Rządowy projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii – czyli jak budować totalitaryzm
http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/201191/201199/201200/dokument100956.pdf
Projekt rządowy – w sprytny sposób przećwiczony na „ustawie o bestiach” która toczy się na podst. przepisów k.p.c. celem uniknięcia zarzutów podwójnego karania za ten sam czyn – rozszerzający krąg osób które mogą być uznane za uzależnione lub – uwaga „zagrożone uzależnieniem” (ciekawa definicja pozwalająca na wykorzystanie p-ko osobom władzy niewygodnym).
Ale jest tu lepszy pomysł na zbudowanie podwalin systemu totalirnego.
Przy Ministerstwie Sprawiedliwości ma powstać w nowej jakości z uwagi na zmianę zakresu obowiązków stricte już polityczny twór, Biuro d/s Przeciwdziałania Narkomanii (powołane przez Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej w 1993 r.) – któremu lekarze i psycholodzy będa mieli obowiązek raportować o osobach zgłaszających się z problemami dotyczącymi używania środków odurzających, substancji psychotropowych czy środków psychoaktywnych. Nie, nie tylko o osobach uzależnionych także o osobach „zagrożonych uzależnieniem” zgodnie z definicją:
osoba zagrożona uzależnieniem:
– osoba, u której zespół zjawisk psychicznych i oddziaływań środowiskowych stwarza duże prawdopodobieństwo powstania uzależnienia od środków odurzających lub substancji psychotropowych, albo
– osoba sporadycznie używającą środków odurzających lub substancji psychotropowych, lub nowych substancji psychoaktywnych;
Cytat z projektu:
ust. 6b i 7 otrzymują brzmienie:
„6b. Podmiot leczniczy prowadzący leczenie substytucyjne jest obowiązany do niezwłocznego przekazywania Biuru informacji o zakwalifikowaniu, wyłączeniu lub zakończeniu udziału pacjenta w programie realizującym takie leczenie.
7. Minister właściwy do spraw zdrowia określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowy tryb postępowania przy leczeniu substytucyjnym, szczegółowe warunki, jakie powinien spełniać podmiot leczniczy prowadzący leczenie substytucyjne, oraz szczegółowy sposób gromadzenia, przechowywania i przekazywania informacji, o których mowa w ust. 6b, mając na względzie dobro osób uzależnionych, w tym potrzebę zachowania anonimowości osób umieszczanych w Centralnym Wykazie Osób Objętych Leczeniem Substytucyjnym.” 😉
w art. 24b:
a) ust. 1 otrzymuje brzmienie:
„1. Podmioty lecznicze prowadzące leczenie lub rehabilitację osób uzależnionych są obowiązane do współpracy z Biurem, a w szczególności do gromadzenia i przekazywania Biuru informacji na temat osób zgłaszających się do leczenia z powodu używania środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych.
Totalna kontrola ze strony politycznych struktur na pewno pozytywnie na wszystkich „uzależnionych” i „zagrożonych uzależnieniem” wpłynie.
Dzięki temu władze będą dysponowały danymi osób, do których można w dowolnej chwili zrobić wjazd na chatę celem poprawienia statystyk wymiaru sprawiedliwości. Osoby te de facto będą poddane kontroli i monitoringowi państwowemu. Generalnie – sporo jest „smaczków” w projekcie – polecam lekturę z uwazględnieniem proponowanej nowej definicji „ziela konopi innych niż włókniste”.
„Ustawa o bestiach” została po 25 latach bezczynności uchwalona w tempie ekspresowym w celu wyeliminowania jednego człowieka. Jaką kompromitacją stało się zachowanie władz – wiemy wszyscy
Link do obrazka: KLIK
To niby nic nowego bo ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii już posiada analogiczne rozwiązania – a są głosy, że projekt wcale nie jest taki zły tylko nie wolno o tym pisać bo zaraz go „poprawią” 😉
Ewidentnie jednak zniechęca osoby mające problem z używaniem środków odurzających, psychoaktywnych i zastępczych – do zgłaszania się do specjalistów i poddawania terapii.
Jakakolwiek polityczna władza nie powinna mieć dostępu do danych osobowych tych osób.
Bo w jakim celu ?
Dla statystyk wystarczą liczby !
Zbliżają się wybory.
Łatwo więc skojarzyć fakty i domyślić się KOGO rząd chce wyeliminować z ewentualnej konkurencji po stołki.
Projektu nie ma stronach Sejmu RP.
Znajduje się tylko na stronie Rządowe Centrum Legislacyjny: http://legislacja.rcl.gov.pl/i
Nikt podpisem pochwalić się autorstwem projektu nowelizacji nie raczył.
A szkoda. Dane osób odpowiedzialnych za projekt i opiekuna projektu są na str. 81.
Mamy też „nową lepszą” definicję ziela konopi innych niż włókniste:
pkt 37 otrzymuje brzmienie:
„37) ziele konopi innych niż włókniste
„każdą naziemną część rośliny konopi (pojedynczą lub w mieszaninie) z wyłączeniem nasion, zawierającą powyżej 0,20% sumy delta-9-tetrahydrokannabinolu oraz kwasu tetrahydrokannabinolowego (kwasu delta-9-THC-2-karboksylowego)”
LUB W MIESZANINIE – zmieszajcie z tytoniem:
tytoń + elementy ziela konopi = ziele konopi innych niż włókniste.
Dotychczas była waga netto i brutto. Waga netto oznaczała wagę czystego – oddzielonego z mieszaniny środka odurzającego.
Teraz będzie to waga razem z substancją, z którą susz został wymieszany, czy to będzie tytoń czy herbata, nieważne, ponieważ przepis mówi o MIESZANINIE.
I w ten sposób mamy „znaczną ilość” a nie mamy „ilości nieznacznej”.
I po co wartości graniczne? 😀
Z komentarzy na grupie z facebooka Polska Palestra:
Fragmenty projektu nowelizacji szczególnie ciekawe:
pkt 37 otrzymuje brzmienie:
„37) ziele konopi innych niż włókniste
– każdą naziemną część rośliny konopi (pojedynczą lub w mieszaninie) z wyłączeniem nasion, zawierającą powyżej 0,20% sumy delta-9-tetrahydrokannabinolu oraz kwasu tetrahydrokannabinolowego (kwasu delta-9-THC-2-karboksylowego)
Z uzasadnienia projektu rozszerzającego definicję:
„Obecnie z punktu widzenia ustawy nie można uznać takiego materiału jako ziele konopi innych niż włókniste, gdyż „…zielem konopi są kwiatowe lub owocujące wierzchołki konopi, z których nie usunięto żywicy…”. Liście i łodygi brane są pod uwagę tylko wtedy, gdy nie zawiązała się wiecha, co można stwierdzić tylko dla upraw, a niemożliwe jest do rozstrzygnięcia w przypadku suszu. Należy również podkreślić, że w chwili obecnej liście i łodygi konopi zawierają znaczne ilości THC i są stosowane jako środek odurzający, nie ma więc powodu, aby je wyłączać z kontroli. Dodatkowy problem powstaje, gdy materiał dowodowy jest w postaci zmielonej, zawierający powyżej 0.2% THC, gdzie także nie można jednoznacznie określić z jakich części rośliny pochodzi i w związku z tym nie podlega obecnej ustawie. Nowa definicja pozwoli jednoznacznie określić ten środek odurzający, bez względu na część rośliny, którą się bierze pod uwagę przy jej analizie.”
6) w rozdziale 2 po art. 18 dodaje się art. 18a
–
18c w brzmieniu:
„Art. 18a. 1. Minister właściwy do spraw zdrowia powołuje Zespół do spraw oceny ryzyka zagrożeń dla zdrowia lub życia ludzi związanych z używaniem nowych substancji psychoaktywnych, zwany dalej „Zespołem”.
2. Zespół jest organem opiniodawczo-doradczym ministra właściwego do spraw zdrowia w sprawach oceny potencjalnych zagrożeń dla zdrowia lub życia ludzi oraz społecznej szkodliwościwynikających z używania substancji, co do których istnieje podejrzenie, że działają na ośrodkowy układ nerwowy,w szczególności niebędących nową substancją psychoaktywną ale wykazujących działanie na ośrodkowy układ nerwowy.
3. Członkami Zespołu są specjaliści w zakresie spraw, o których mowa w ust. 2, posiadający wiedzę co najmniej w jednej z dziedzin:
1) nauki chemiczne;
2) farmakologia;
3) toksykologia kliniczna;
4) toksykologia analityczna;
5) psychiatria;
6) nauki społeczne;
7) nauki prawne.
4. W skład Zespołu wchodzą:
1) członkowie powołani przez ministra właściwego do spraw zdrowia , w tym przewodniczący i zastępca przewodniczącego;
2) członkowie powołani przez ministra właściwego do spraw zdrowia na wniosek:
a) Ministra Sprawiedliwości,
b) Ministra Obrony Narodowej,
c) ministra właściwego do spraw wewnętrznych,
d) ministra właściwego do spraw gospodarki,
e) Szefa Służby Celnej.
5. Minister właściwy do spraw zdrowia odwołuje członków Zespołu z własnej inicjatywy lub na wniosek organu, który wnioskował o powołanie danego członka Zespołu.
6. Obsługę administracyjną Zespołu zapewnia Główny Inspektorat Sanitarny.
7. Minister właściwy do spraw zdrowia określi, w drodze zarządzenia, regulamin organizacyjny Zespołu, biorąc pod uwagę jego zadania oraz skład osobowy.
Art. 18b. 1. Do zadań Zespołu należy:
1) ocena potencjalnych zagrożeń dla życia i zdrowia ludzi oraz społecznej szkodliwości wynikających z używania substancji, co do których istnieje podejrzenie, że działają na ośrodkowy układ nerwowy;
2) ocena substancji niebędących nową substancją psychoaktywną ale wykazujących działanie na ośrodkowy układ nerwowy pod względem stwarzania bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia lub życia ludzi lub ich społecznej szkodliwości, uzasadniająca umieszczenie ich w wykazie nowych substancji psychoaktywnych albo środków odurzających lub substancji psychotropowych;
3) rekomendowanie ministrowi właściwemu do spraw zdrowia zmian w załącznikach do
ustawy i przepisach wydanych na podstawie art. 44d ust. 2.
2. Minister właściwy do spraw zdrowia podaje do publicznej wiadomości za pośrednictwem Biuletynu Informacji Publicznej oceny i rekomendacje Zespołu, o których mowa w ust. 1 pkt 2 i 3.
Art. 18
c. 1. Za udział w pracach Zespołu nie przysługuje wynagrodzenie.
-
Członkom zespołu przysługuje zwrot kosztów podróży na zasadach określonych na podstawie art. 77 Kodeksu pracy
12) w art. 24b:
a) ust. 1 otrzymuje brzmienie:
„1. Podmioty lecznicze prowadzące leczenie lub rehabilitację osób uzależnionych są obowiązane do współpracy z Biurem, a w szczególności do gromadzenia i przekazywania Biuru informacji na temat osób zgłaszających się do leczenia z powodu używania środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych.
(chodzi o Biuro z art. 6 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii – czyli o Krajowe Biura d/s Przeciwdziałania Narkomanii powołane przez Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej w 1993 r.)
ust. 3 otrzymuje brzmienie:
„3. Minister właściwy do spraw zdrowia określi, w drodze rozporządzenia, zakres i tryb współpracy podmiotów leczniczych prowadzących leczenie lub rehabilitację osób używających środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych z Biurem, sposób gromadzenia, przechowywania i przetwarzania informacji, o których mowa w ust. 1, tryb ich przekazywania oraz wzór indywidualnego kwestionariusza sprawozdawczego osoby zgłaszającej się do leczenia z powodu używania środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych,
z uwzględnieniem konieczności ochrony prywatności osób, o których mowa w ust. 1.”
ust. 6b i 7 otrzymują brzmienie:
„6b. Podmiot leczniczy prowadzący leczenie substytucyjne jest obowiązany do niezwłocznego przekazywania Biuru informacji o zakwalifikowaniu, wyłączeniu lub zakończeniu udziału pacjenta w programie realizującym takie leczenie.
7. Minister właściwy do spraw zdrowia określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowy tryb postępowania przy leczeniu substytucyjnym, szczegółowe warunki, jakie powinien spełniać podmiot leczniczy prowadzący leczenie substytucyjne, oraz szczegółowy sposób gromadzenia, przechowywania i przekazywania informacji, o których mowa w ust. 6b, mając na względzie dobro osób uzależnionych, w tym potrzebę zachowania anonimowości osób umieszczanych w Centralnym Wykazie Osób Objętych Leczeniem Substytucyjnym.”
Opiekun projektu i osoba odpowiedzialna:
Ministerstwo wiodące i ministerstwa współpracujące: Ministerstwo Zdrowia;
Osoba odpowiedzialna za projekt w randze Ministra, Sekretarza Stanu lub Podsekretarza Stanu: Igor Radziewicz-Winnicki, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia
Kontakt do opiekuna merytorycznego projektu: Aleksandra Umińska, tel. 53 00 393, a.uminska@mz.gov.pl
Prof. Monika Płatek komentuje projekt:
12 lutego, 2014 at 10:19 am
co za masakra! dodatkowo 81 nowych substancji pod kontrolą? Po to aby powstały kolejne – jeszcze groźniejsze? Opieranie się na źródłach sprzed 10lat i konwencjach ONZ które zostały już poprawione niedawno? Śmiech na sali.
12 lutego, 2014 at 10:25 am
Skurwysyny….
12 lutego, 2014 at 10:27 am
ustawy piszą, a za plecami kokainę wciągają degeneraci. powodzenia rodacy, współczucie że musicie się z tym męczyć, za granicą mają ważniejsze problemy, bez mydlenia oczu publiki śmiesznymi problemami. Polska kraj paranoji, spokojnie, czasu nie oszukają, nadejdzie nowe pokolenie!! 😉 damy radę!!
12 lutego, 2014 at 11:20 am
A tymczasem:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,15430516,_Wielu_rzeczy_nie_wiemy_na_temat_tego__co_bedzie_po.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_TokFm –
Polska natomiast „kroczy dumnie do tyłu”.
12 lutego, 2014 at 11:32 am
Autorzy projektu:
Ministerstwo wiodące i ministerstwa współpracujące: Ministerstwo Zdrowia;
Osoba odpowiedzialna za projekt w randze Ministra, Sekretarza Stanu lub Podsekretarza Stanu: Igor Radziewicz-Winnicki, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia
Kontakt do opiekuna merytorycznego projektu: Aleksandra Umińska, tel. 53 00 393, a.uminska@mz.gov.pl
12 lutego, 2014 at 11:46 am
Ten kraj jest chory.Ściga się ludzi wolnych,ludzi niczemu niewinnych gdzie powinno się zająć przestępczością zorganizowaną zamiast tworzyć sztuczne twory w postaci ww baz danych.Złapią mnie z lufką dostanę 3 lata,mafiozo zastrzeli kilkadziesiąt osób,hurtowo obraca wszelkimi narkotykami,korumpuje struktury rządowe,podrabia znaki akcyzowe i posiedzi 6 lat.I GDZIE JEST TO SŁYNNE PAŃSTWO PRAWA????? Te gnoje siedzą na stołkach i zajmują się pierdzeniem w nie a gdy tylko pojawi się organizacja chcąca zracjonalizować prawo,odciążyć krajowy budżet i w efekcie dająca dodatkowe pieniądze rządzącym to tępi się ją zupełnie jak wszelkie inicjatywy społeczne w krajach komunistycznych.
Moim skromnym zdaniem cały ten „polski” rząd powinno się pod ścianą postawić i jak to szło „trochę worków,dużo piachu”.Znikam z polski jak tylko wejdzie ustawa tego typu choćby do czech i będę zasilał budżet Czech.Połowa młodych polaków już uciekła z tego nienormalnego kraju a rząd dąży do całkowitego wyludnienia i w efekcie końcowym przejęcia około 50% gruntów „polskich” sprzedanych za bezcen ludziom z zachodu.
Moim zdaniem powinna zostać wprowadzona absolutna prohibicja na alkohol,bo ktoś kto taką ustawę napisał musi być nieźle naje…. .Pozdrawiam wszystkich normalnych a debilami podcieram sobie dupę,ciekawe kto będzie na emerytury i skazanych zapierdzielał bo ja na pewno nie.
12 lutego, 2014 at 11:46 am
Czyli co, osoba która zakończyła leczenie w jednej z wyżej wymienionych instytucji, nie ważne kiedy, będzie teraz pod obserwacja ‚instytucji’? To chore. Witamy świat z powieści Orwela.
12 lutego, 2014 at 12:15 pm
Nie tylko skończyła leczenie w w/w instytucji.Każdy kto ma kontakt z często niezbędnymi do funkcjonowania lekami na przykład psychotropowymi będzie kontrolowana.No to mamy Polski matrix
12 lutego, 2014 at 12:41 pm
Nie wierzę w ten kraj. Panie premierze, jak tu żyć.
12 lutego, 2014 at 12:34 pm
to jest kurwa porazka Polskie panstwo schodzi na psy wspolczuje Ci Polsko ze rządzą Tobą bezmózgi pierdolone i nie dziwie sie ze co 2 osoba stąd wypierdala za granice bo ja tez juz mam dosc takiej polityki. Prawo wymyslone przez was mozecie sobie wlozyc do dupy i pomyrdac paluszkiem w srodku a potem na koniec mozecie to sobie zjesc, nie umiecie walczyc z narkomanami sam mam zamiar opuścić to panstwo bo nie da sie tu zyc z roku na rok jest coraz grzej jesli chodzi o co roczne podwyzki cen to jest masakra ceny rosną a pensja zostaje bez zmian wiec kurwa cos jest nie tak. Odbilem od tematu troche ale jestem wkurwiony ze podejmują decyzje za spoleczenstwo ktore potem spoleczenstwo uwaza za bzdurne i bez sensu. Ja pierdole kurwa mac !! z roku na rok politycy pogarszają to panstwo ktore przeciz Tyle przeszlo po to zeby teraz to wszystko pierdolnęło !
12 lutego, 2014 at 1:03 pm
http://maciejkowalski.natemat.pl/91863,nowelizacja-ustawy-o-promocji-narkomanii
12 lutego, 2014 at 1:08 pm
I ten moment kiedy zdajesz sobie sprawę z tego że lepiej Ci w obcym kraju jak w swoim.
W imieniu wszystkich emigrantów, Dziękuję!
-_-
13 lutego, 2014 at 7:07 am
Jutro przestępstwem będzie oglądanie porno, a konkretnie „bycie zagrożonym, że uzależnisz się od oglądania porno”, a pojutrze władza nie będzie już nic musiała tłumaczyć bo normalni ludzie wyjadą z tego kraju i zostaną tylko tłuki, którym jest wszystko jedno, bo oni mentalnie i tak są w latach 80-ych. Z takimi władza zrobi co zechce.
13 lutego, 2014 at 10:37 am
art. 24b w identycznym brzmieniu już obowiązuje. W dodatku przyjęty sposób anonimizacji danych (2 pierwsze litery imienia i nazwiska, data urodzenia i płeć), musi budzić uśmiech. Mogliby już nie stwarzać pozorów i od razu kazać zbierać wszystkie litery imienia i nazwiska
13 lutego, 2014 at 11:40 am
W prawie identycznym brzmieniu bo dodano „środki zastępcze”. Pkt. 2 nakazuje w informacji zawrzeć dane dotyczące miejsca zamieszkania 😉 Ale: obciążenie w art. 28 ust. 6b nie tylko ZOZ-ów, ale wszelkich podmiotów leczniczych stosujących leczenie substytucyjne (czyli także: przedsiębiorców, instytuty badawcze, fundacje, stowarzyszenia, jednostki budżetowe i in. w rozumieniu ustawy o dział. leczniczej) – rozszerza krąg donosicieli z przymusu i powoduje, że uzależniony, czy osoba mająca problem nawet po jednorazowym użyciu środka odurzającego albo psychoaktywnego albo zastępczego (z uwazględnieniem 81 nowo wprowadzanych związków chemicznych) – nie ma już miejsca, w które może się z problemem zgłosić nie ryzykując przekazaniem informacji na swój temat wraz z danymi miejsca zamieszkania do KBPN przy Ministerstwie Sprawiedliwości. Jest różnica? „Prawie” zawsze robi różnicę większą od tej, jaka nam się na 1-szy rzut oka wydaje, że jest.
13 lutego, 2014 at 1:59 pm
Co nie zmienia faktu, że również przepisy w obecnym brzmieniu wywołują wszystkie te zastrzeżenia, o których piszecie Państwo w odniesieniu do nowelizacji i to to miałem na myśli pisząc „prawie”.
13 lutego, 2014 at 9:34 pm
Przed nowelizacją, czy po – ustawa jest po prostu zła. Tak więc w tym sensie owo „prawie” jest całkowicie uzasadnione. Jest źle i będzie źle – tylko bardziej. Nieostre pojęcia i definicje powodują wyjątkowy brak jednolitości orzecznictwa i to jest i będzie głównym problemem. Nowelizacja nie rozwiązuje też w żaden sposób wad ustawy wskazanych m.in. w raporcie Rzecznika Praw Osób Uzależnionych z 2013 r. i nie zmierza (dlaczego?) do skorygowania dzięki np. precyzyjniejszym sformułowaniom znanej wszystkim praktyki traktowania jej jako „ratunku dla statystyk” poszczególnych jednostek Policji i Prokuratur. Uzasadnienie tego projektu ma „ratować” zmiany – ale autorzy zapomnieli o podstawowej kwestii – organy wymiaru sprawiedliwości nie stosują uzasadnień projektów. Stosują przepisy ustawy. Jakie są tego efekty w świetle praktyki stosowania art. 62 „a” – wiedzą wszyscy zainteresowani.
13 lutego, 2014 at 3:47 pm
Mam padaczkę z powikłaniami polekowymi.Jestem zmuszony przyjmować barbiturany i benzodiazepiny.Marihuana zatrzymuje u mnie ataki lecz w Polsce nie mogę jej legalnie kupić ,a zakup np w Czechach i wwiezienie do Polski to przemyt.Musiał bym błagać ministra zdrowia o pozwolenie sprowadzenia minimalnych dawek co nie wiadomo czy by pomogło {w Polsce są ogromne problemy z takim pozwoleniem} więc powiedzcie mi co mam zrobić aby nie być wyrzutkiem społeczeństwa umieszczonym na liście narkomanów Tuska? Ja nie chcę z powodu choroby być dyskryminowany,chcę normalnie żyć.
13 lutego, 2014 at 9:52 pm
Analogiczna sprawa została przyjęta do rozpoznania przez Trybunał Konstytucyjny: http://trybunal.gov.pl/sprawy-w-trybunale/art/2013-przeciwdzialanie-narkomanii-prawo-do-decydowania-o-ochronie-wlasnego-zycia-i-zdrowia/
Nie ma jeszcze wyznaczonego terminu rozprawy.
13 lutego, 2014 at 5:43 pm
Prosta sprawa: wszczepić odpowiedni GEN do innych roślin. Rzecz już dostatecznie zbadana, a nawet Niemcy wszczepiali już do bakterii. I POZAMIATANE! (kto i za ile? A np. jakieś prywatne lobby-laby z NL)
14 lutego, 2014 at 9:56 am
Włochy:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15449546,We_Wloszech_10_tysiecy_skazanych_za_narkotyki_moze.html?utm_source=RSS&utm_medium=RSS&utm_campaign=10199882:
„Około dziesięciu tysięcy osób odbywających we Włoszech kary więzienia za przestępstwa narkotykowe może skorzystać z uchylenia przez Trybunał Konstytucyjny wyjątkowo restrykcyjnej ustawy antynarkotykowej. W 2006 roku zrównała ona lekkie substancje odurzające z ciężkimi, takimi jak heroina.”
Hiszpania:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15359360,Mocne_slowa_brazylijskiego_sedziego__Uniewinnia_dilera.html
„Sędzia Ernesto Frederico Cardoso Maciel uniewinnił mężczyznę oskarżanego o handel marihuaną. Przyznał przy tym, że – jego zdaniem – przepisy są niezgodne z konstytucją, naruszają zasady równości. – Wprowadzenie zakazu było wynikiem zacofanej kultury i błędnej polityki – powiedział sędzia. (…)
– Wydaje się niespójne, że inne substancje odurzające, takie jak alkohol i papierosy, są nie tylko dozwolone (generując miliony zysku dla producentów), ale również uwielbiane przez społeczeństwo – dodał sędzia (…)”
22 lutego, 2014 at 7:21 am
jeb…. ch…. z rządu
pier….. komuna!
wszyscy na majdan!
24 lutego, 2014 at 4:54 pm
Napisałem do Ministerstwa Zdrowia, żeby mnie przyjęli, do „Zespołu”. Może zrobię coś dobrego 🙂
25 lutego, 2014 at 2:46 pm
Siedziałem w wannie rozmyślając nad projektem ustawy walczącej z dopalaczami z neta. Co siedzi w głowach osób, które wymyśliły i aprobują projekt? Wyraźnie nie w smak im, że grupa ludzi, w poczuciu bezkarności, robi coś, co pomysłodawcy ustawy uznają za złe. Widać to w pojęciu „osoby zagrożonej uzależnieniem”. Nie chodzi o realne fizyczne uzależnienie. Chodzi o sam fakt, kontaktu z Diabłem. Na lekarzy nakłada się obowiązek poinformowania strażników moralności. Zwiększy się i tak już spora ilość informacji o poddanych. Spowoduje to unikanie wizyt i pogorszenie stanu zdrowia, ale to bez znaczenia. To nawet dobrze. Chodzi o to, by zarazę wyplenić. Ustawa wywoła wprowadzenie nowych, szkodliwszych substancji. Ale to nieważne, bo ćpać się nie powinno. Zresztą, zastosowano definicję otwartą („nowych substancji psychoaktywnych”), więc prohibicyjny młot uderzy z większym rozmachem. Ćpanie i tak znajdzie drogę, trudniejszą, szkodliwszą, ale zawsze. Tylko jakoś nie sądzę, by mogło to spowodować realne zaprzestanie ćpania. Przyjmujemy na przemian substancje legalne i nielegalne, a te drugie są tylko trochę droższe i mniej dostępne. W zmianie ustawy chodzi bardziej o dobre psychiczne samopoczucie inkwizytorów. Żeby się takie bezeceństwa nie działy na wpół legalnie.
28 lutego, 2014 at 10:46 pm
http://kamilsipowicz.natemat.pl/93549,polska-partia-pijakow?fb